Keirin

Foto: Szymon Gruchalski

Keirin wywodzi się z Kraju Kwitnącej Wiśni. Powstał w 1948 roku, a więc tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej, w celu obudzenia japońskiej gospodarki, która była mocno zachwiana po przegranej wojnie.

Co roku wyścigi tamtejszej ligi keirinu ogląda bagatela 57 milionów widzów. Jest to również najpopularniejszy bukmacherski sport w Japonii, a wartość zakładów przekracza 1,5 biliona jenów rocznie. Keirin można porównać do wyścigów konnych, w których zakłady przyjmowane są na poszczególne konie, zaś w keirinie obstawia się zawodnika startującego na rowerze. W tym azjatyckim kraju istnieje ponad 50 torów, na których praktycznie w każdy weekend odbywają się wyścigi.

Każdy zawodnik jest dokładnie opisany, jego poprzednie wyniki, styl w jakim jeździ , a nawet znak zodiaku – dla samurajów wszystko ma znaczenie. W 1957 roku tamtejsze stowarzyszenie keirinu zawodowego wprowadziło wymóg używania konkretnych strojów, który z niewielkimi tylko zmianami przetrwał do dnia dzisiejszego. W Japonii zawodnicy startujący w zawodach keirinu mają status gwiazd, a ich zarobki często są wyższe, niż piłkarzy grających w tamtejszej lidze. Dla wielu zawodników uczestnictwo w zawodach międzynarodowych jest po prostu nieopłacalne i wolą ścigać się w Japonii, niż na igrzyskach olimpijskich.

Aby zostać zawodnikiem keirinu w rozgrywkach w tym państwie trzeba przejść specjalne szkolenie. Zawodnicy uczą się tam o specyfikacji budowy roweru, który nie zmienił się od samego początku. Rama jest stalowa, a koła szprychowe, a więc zupełnie inaczej, aniżeli na zawodach Pucharu Świata i igrzyskach, gdzie ramy i koła do rowerów robione są z karbonu. Przed każdymi zawodami kolarz ma obowiązek zdradzenia taktyki, jaką pragnie obrać przed danym wyścigiem. Na podstawie takich informacji ludzie podejmują decyzję, na którego zawodnika postawić. Każda taktyka ma swoją nazwę, przykładowo atak z pierwszej pozycji na 800-400m przed finiszem nosi nazwę Senko, wyjście z koła, będąc na drugiej pozycji to Mak, z kolei atak będąc z tyłu grupy na ostatnich 300 metrach nazywa się Makuri.

Inaczej jest w przypadku zawodów Pucharu Świata – tam zawodnicy nie zdradzają swojej taktyki i nie mają jej z góry narzuconej, reagują na to, co aktualnie zastają podczas wyścigu. Następną różnicą jest ilość zawodników na torze. W Japonii wyścigi rozgrywają się między 6-9 zawodnikami, natomiast poza tym azjatyckim krajem maksymalna ilość zawodników wynosi sześć. Wyścig keirinu zaczyna się od losowania miejsc startowych – od 1 najniżej na torze i najbliżej derny (motorku który rozpędza zawodników), aż do 6-8 ustawia się najwyżej na torze i jedzie na początku na końcu stawki. Derna rozpędza zawodników, zaczynając od prędkości 30 km na godzinę. Zawodnicy ustawiają się za derną zgodnie z wylosowanymi wcześniej miejscami. Derna rozpędza się przez trzy okrążenia toru, aż do prędkości 50km/h i zostawia zawodników samych na torze również na trzy „kółka” do końca, co daje dokładnie 750 metrów wyścigu między zawodnikami. Wygrywa kolarz, który jako pierwszy przekroczy linię mety. Keirin od 2000 roku jest konkurencją olimpijską.

Przykładowy wyścig (video):


Opracowali: Maciej Mikołajczyk i Kamil Kuczyński