fot. Marta Wiśniewska / naszosie.pl

Reprezentacja Polski nie weźmie udziału w pierwszej odsłonie Pucharu Narodów w kolarstwie torowym, która odbędzie się za trzy tygodnie w Hongkongu. Jak mówi nam prezes Polskiego Związku Kolarskiego, Krzysztof Golwiej, jest to spowodowane złą sytuacją pandemiczną w Polsce.

Dziś rano informowaliśmy, że reprezentacja Polski nie wystartuje w Pucharze Narodów w Hongkongu. Jak mówi nam prezes PZKol-u, powodem tego jest niedopuszczenie Polaków i Polek do zawodów z powodu złej sytuacji pandemicznej w naszym kraju.

Pojawiły się plotki, że brak reprezentacji narodowej na liście zgłoszeń jest spowodowany przegapieniem terminu rejestracji przez Polski Związek Kolarski. Tym informacjom Krzysztof Golwiej stanowczo zaprzeczył. – Tak, jak części krajów z Europy, Hongkong nie dopuścił nas (do zawodów) ze względu na ryzyko związane z COVID-19. Próbowaliśmy interweniować poprzez UCI. Co za bzdury ludzie opowiadają! Nam by nie zależało?! – mówi nam Krzysztof Golwiej – Zamknąłem tor tylko dla olimpijczyków ze względu na pandemię i ewentualność zakażenia. Ja bym zaniedbał, żeby moi ludzie nie zgłosili zawodników? To jest totalna bzdura. Ktoś, kto mówi takie rzeczy jest oderwany od rzeczywistości. Wybieraliśmy się do Hongkongu, środki były, wszystko było zapewnione. Bardzo chcę podziękować w tym miejscu Ministerstwu Sportu oraz Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, którzy bardzo nam pomagają. W pewnym sensie są takim naszym sponsorem i troszczą się, żeby zawodnikom i zawodniczkom niczego nie brakowało.

Prezes Polskiego Związku Kolarskiego wspomniał też o tym, że instytucja dba o bezpieczeństwo zawodników. Między innymi z tego powodu zawody z cyklu Pucharu Polski zostały przeniesione na tory betonowe – w Pruszkowie może trenować jedynie elita przygotowująca się do Igrzysk Olimpijskich. – My na swoich olimpijczyków chuchamy i dmuchamy. Staramy się organizować osobne wejścia, wynajmy komercyjne zostały odwołane. Wszystko jest dla nich, olimpijczyków. Mają w spokoju trenować. Nikt nie chce, żeby ktoś zachorował na COVID, więc bardzo poważnie podchodzimy do kwestii ostrożności.

Kolejne zawody z cyklu Pucharu Narodów odbędą się na początku czerwca w kolumbijskim Cali. – To będzie następne wyzwanie, na tę chwilę mamy Hongkong, ale będziemy o tym rozmawiać z naszymi trenerami – powiedział Krzysztof Golwiej.

Poprzedni artykułPuchar Narodów w Hongkongu bez Reprezentacji Polski
Następny artykułWyniki Pucharu Polski juniorów i juniorek młodszych
Kacper Krawczyk
Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oprócz szosy, uwielbia ściganie na torze. Weekendami toczy na rowerze nierówną walkę z podkrakowskimi podjazdami.