Za nami trzeci dzień mistrzostw Europy rozgrywanych na welodromie w Szwajcarskim Grenchen. Tym razem nie przyniósł on poszerzenia dorobku medalowego naszej reprezentacji. Solidne występy zanotowali nasi sprinterzy Mateusz Rudyk, Daniel Rochna, a także Bartosz Rudyk w scratchu.
Sprint mężczyzn (fazy do 1/4 finału włącznie)
Lista startowa kwalifikacji męskiego sprintu, czyli 200 metrów ze startu lotnego, liczyła aż 29 kolarzy, w tym dwóch Polaków: Mateusza Rudyka oraz Daniela Rochnę. Pojechali oni czasy odpowiednio: 9.594 (6. miejsce) i 9.796 (10. miejsce). Nasz duet sprinterów pewnie przebrnął przez fazę 1/16 finału, gdzie rywale byli od naszych wyraźnie słabsi. Poważniejsze wyzwanie czekało ich w 1/8. Rudyk triumfalnie wyszedł ze starcia z Brytyjczykiem Turnbullem, Rochna natomiast, ku pozytywnemu zdziwieniu wielu kibiców, minimalnie pokonał utytułowanego Rosjanina Denisa Dmitrieva. Ćwierćfinały przyniosły nam starcia: Rudyk vs Vigier oraz Rochna vs Hoogland. W żadnej z tych potyczek, Polak nie uchodził za faworyta, a pierwsze przejazdy niestety tylko to potwierdziły. Chociaż warto wspomnieć tu o biegu, który ostatecznie nie został uznany i powtórzono go, kiedy Daniel Rochna wygrał z potężnym Holendrem, gdyż ten miał defekt, a konkretniej odpadło mu siodełko. Rewanże zakończyły się takim samym skutkiem i obaj Polacy pożegnali się z europejskim czempionatem. Warto jednak docenić ich wyniki, szczególnie taki występ młodego, 22-letniego Daniela Rochny. Triumf z takim kolarzem jak Dmitriev to nie lada osiągnięcie. Do półfinałów, które rozegrane zostaną jutro awansowali: Sebastien Vigier (Francja), Jeffrey Hoogland (Holandia), Harrie Lavreysen (Holandia), Mikhail Iakolev (Rosja).
Omnium kobiet
W kolarskim wieloboju Pań naszą reprezentantką była Daria Pikulik, czyli brązowa medalistka mistrzostw świata z 2020 roku. Dokładnie trzecią lokatą rozpoczęła zmagania w pierwszej z czterech konkurencji (wyścig scratch). Następny w kolejce był wyścig tempo tam Daria zajęła 13. miejsce, a ponownie najlepsza była Brytyjka Katie Archibald. Wyścig eliminacyjny to ponownie popis świetnej zawodniczki z Wysp, Pikulik notuje 14. lokatę, która mocno oddala ją od medalu przed ostatnimi zmaganiami dnia – wyścigiem punktowym. Zdecydowanie najmocniejsza dziś Archibald ponownie wygrywa tym samym kompletując cztery zwycięstwa w każdej pojedynczej konkurencji i pewnie wygrywając mistrzostwo Starego Kontynentu. Polka finalnie w klasyfikacji generalnej omnium zakończyła zmagania jako 10. zawodniczka. Srebrną medalistką została Francuzka Victoria Bertaeu, brąz zdobyła Włoszka Rachela Barbieri.
Indywidualny wyścig na dochodzenie mężczyzn
Do kwalifikacji przystąpiło dwóch Polaków: Daniel Staniszewski i Damian Sławek. Uzyskali oni czasy kolejno: 4:18.787 oraz 4:19.611. Dało to odpowiednio 15. i 17. miejsca. Do biegu o brązowy medal zakwalifikował się Szwajcar Claudio Imhof oraz Francuz Benjamin Thomas. W ich starciu szybszym okazał się Imhof (4:08.851). W biegu finałowym o tytuł mistrza Europy zwyciężył Włoch – Jonathan Milan, który dogonił swojego przeciwnika, którym był Rosjanin Lev Gonov.
Sprint kobiet
W półfinałach rywalizowały pary: Mathilde Gros (Francja) vs Shanne Braspennincx (Holandia) oraz Olena Starikova (Ukraina) vs Lea Sophie Friedrich (Niemcy). W pierwszym rozdaniu pewnie, w dwóch przejazdach triumfowała Holenderka. W starciu Niemki oraz Ukrainki rywalizacja była nieco bardziej wyrównana. Pierwszy bieg padł łupem Starikovej, lecz w kolejnych dwóch górą była Friedrich i to ona awansowała do finału. W biegach o trzecie miejsce swoją wyższość nad rywalką pewnie pokazała Gros, wygrywając 2:0. Finał również zakończył się tylko w dwóch przejazdach. W obu szybsza okazała się Holenderka Braspennincx i to ona sięgnęła po złoty medal, Niemka Friedrich musiała zadowolić się wicemistrzostwem.
Scratch mężczyzn
Polskę reprezentował Bartosz Rudyk. Zawodnik na co dzień jeżdżący w barwach drużyny TC Chrobry Scott Głogów, podszedł do wyścigu odważnie i aktywnie. Przeprowadzane próby odjazdu niestety nie wystarczyły do zdobycia medalu. Bartosz zajął dobre – 7. miejsce. Zafiniszował jako piąty wśród kolarzy, którym nie udało nadrobić się okrążenia. Mistrzem Europy został Portugalczyk Rui Oliveira, srebro zdobył Holender Vincent Hoppezak, brąz padł łupem Irlandczyka – Jb Murphy’ego.