fot. Piotr Łabiziewicz

Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) poinformowała, że tegoroczne mistrzostwa świata w kolarstwie torowym odbędą się w Roubaix.

Reorganizacja torowego kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej dotknęła wszystkie najważniejsze imprezy, w tym mistrzostwa świata, które od tego roku mają odbywać się w październiku, a nie, jak wcześniej, na przełomie lutego i marca.

Początkowo tegoroczny czempionat miał zostać zorganizowany w stolicy azjatyckiego Turkmenistanu – Aszchabadzie. Wybór tego totalitarnego kraju na organizatora mistrzostw świata wzbudził wiele kontrowersji, ale wydawało się, że UCI pozostanie nieugięte i impreza odbędzie się zgodnie z planem. Tak się jednak nie stanie – na początku czerwca bieżącego roku UCI poinformowało o odwołaniu mistrzostw na wniosek organizatora, który uważa, że przy obecnych restrykcjach nie da się przeprowadzić mistrzostw.

Niedługo później oficjalne konto @UCI_Track na Twitterze ogłosiło nowego organizatora – miało być nim Glasgow, jednak szybko usunięto post, bez żadnego wyjaśnienia. Dziś poinformowano, że impreza odbędzie się w dniach 20-24 października na welodromie imienia Jeana Stablinskiego w Roubaix.

Poprzedni artykułTokio 2020: Jason Kenny po raz siódmy ze złotem, pech Darii Pikulik
Następny artykułElia Viviani po brązowym medalu w Tokio: „Fajnie jest wrócić na top” [wywiad]
Kacper Krawczyk
Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oprócz szosy, uwielbia ściganie na torze. Weekendami toczy na rowerze nierówną walkę z podkrakowskimi podjazdami.