Mateusz Rudyk powalczy w sesji popołudniowej ostatniego dnia mistrzostw o brązowy medal, a Urszula Łoś nie przeszła do ćwierćfinałów keirinu – tak dla Polaków wyglądała pierwsza, niedzielna sesja w Pruszkowie. 

Sprint mężczyzn

Półfinały

W pierwszym pojedynku Jeffrey Hoogland kontra Matthew Glaetzer lepszy okazał się Holender, który przez dwa okrążenia wytrzymał na czele. Czas Hooglanda to 10,012.

W drugim wyścigu mądrością i wielką mocą popisał się Mateusz Rudyk. Mimo że na drugim okrążeniu Harrie Lavreysen wywoził Polaka na górną część toru, to ten poradził sobie z tą sytuacją i pewnym momencie Polak zaatakował dolną częścią toru i we wspaniałym stylu pokonał kolarza z Niderlandów. Czas Rudyka to 10,075.

Pierwszym finalistą sprintu indywidualnego mężczyzn został Jeffrey Hoogland, który był szybszy od Matthew Glatzera także w drugim wyścigu, zaś trzeci, decydujący bieg był potrzebny w przypadku pojedynku Mateusza Rudyka i Harriego Lavreysena. Polak stracił do Holendra 0,040 s.

W trzecim biegu Lavreysen jeszcze bardziej zdecydowanie pokonał Rudyka. Polak stracił do niego nieco ponad pół sekundy, ale powalczy o brązowy medal z Matthew Glaetzerem.

Keirin kobiet

Pierwsza runda

Z pierwszego biegu awansowały Shane Braspennincx (Holandia) i Nicky Degrendele (Belgia). Z drugiego zaś Sze Wai Lee (Hongkong) i Simona Krupeckaite (Litwa).

W trzecim biegu startowała brązowa medalistka Pucharu Świata w Londynie Urszula Łoś. Polka zajęła w nim ostatnią pozycję, ponieważ w decydującej fazie tego wyścigu została nieco przymknięta i straciła nieco dystansu do rywalek. Awansowały natomiast Laurine van Riessen (Holandia) i Jessica Yan Hoi Lee (Hongkong).

Z czwartego biegu do kolejnej rundy przeszły złota medalistka w jeździe na czas na 500 metrów Daria Shmeleva (Rosja) oraz Madalyn Godby (Stany Zjednoczone).

Z piątego, ostatniego biegu awansowały Stephanie Morton (Australia) i Riyu Ohta (Japonia), które rozstrzygnęły wyścig nie na finiszu, a po małej ucieczce.

Pełne wyniki tutaj.

Repasaże

W trzecim biegu repasażowym nastąpiła zmiana na liście startowej – zamiast relegowanej za nietrzymanie czerwonej linii sprintu Japonki Kobayashi wystartowała Jessica Lee z Honkongu. Ponadto w repasażach miały miejsce dwie inne dyskwalifikacje – to samo przewinienie popełniła Francuska Sandie Claire i Nowozelandka Olivia Podmore.

Urszula Łoś startująca w ostatnim biegu zajęła niestety ostatnie, czwarte miejsce, w związku z czym nie zakwalifikowała się do ćwierćfinałów.

Pełne wyniki tutaj.

Z Pruszkowa Marta Wiśniewska

Poprzedni artykułPruszków 2019: Mateusz Rudyk powalczy o brązowy medal
Następny artykułUrszula Łoś: „Może po prostu nie trafiliśmy z dniem – taki jest sport”
Marta Wiśniewska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.