Trwa trzeci i zarazem ostatni dzień rywalizacji w Pucharze Świata w kolarstwie torowym w Berlinie. Dotychczas niedziela jest bardzo udana dla Polaka Mateusza Rudyka, który ustanowił rekord Polski w sprincie.

Mateusz Rudyk wygrał kwalifikacje odbywające się w sesji przedpołudniowej. Polak wykręcił znakomity czas 9,584, który jest nowym rekordem Polski. Na dodatek zostawił za plecami tak znakomitych kolarzy jak Holender Jeffrey Hoogland czy Niemiec Maximilian Levy.

Następnie w pierwszym biegu ćwierćfinałowym ponownie pokonał Niemca 2:0, awansując do najlepszej czwórki Pucharu Świata.

Walka o medale w sprincie zostanie rozegrana w sesji popołudniowo-wieczornej.

Poprzedni artykułPuchar Świata w Berlinie – dzień 2. Dominacja Archibald w omnium
Następny artykułParakolarz Michael Teuber pobił własny rekord w jeździe godzinnej
Marta Wiśniewska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.