fot. Six Day Berlin

Do końca sześciodniówki w Berlinie pozostał tylko jeden dzień. W klasyfikacji generalnej prowadzą Marc Hester i Oliver Wulff Frederiksen. Bartosz Rudyk i Damian Sławek nie wystartowali w większości konkurencji rozegranych piątego dnia.

Po 4 dniach na pierwszym miejscu byli Morgan Kneisky i Theo Reinhardt. Różnice w czołówce były jednak niewielkie. W pierwszym madisonie faworyci pojechali na remis, a okrążenie nadrobili Stephen Hall i Joshua Harrison. Polacy zajęli 13. miejsce ze stratą okrążenia. Niestety, Bartosz Rudyk i Damian Sławek do końca dnia nie wystartowali już w żadnej konkurencji z powodu kontuzji barku drugiego z nich.

W wyścigu eliminacyjnym najlepsi okazali się Wim Stroetinga i Moreno de Pauw, pokonując na końcu Morgana Kneisky’ego i Theo Reinhardta. W pierwszej części rywalizacji na 250 metrów na czas najlepszy wynik uzyskali Marc Hester i Oliver Wulff. Pozostałe duety pojechały w finale B za dernami, który wygrali Matt Bostock i Andrew Tennant.

Dzień zakończył 30-minutowy madison. Rundę nad rywalami zyskali Marc Hester/Oliver Wulff oraz Andreas Graf/Andreas Muller. Poskutkowało to także tym, że obydwa duety mają przewagę okrążenia w klasyfikacji generalnej. Więcej punktów (380 do 332) zgromadzili Duńczycy. Rundę straty mają Kneisky/Reinhardt i Stroetinga/de Pauw. Te cztery duety powalczą o zwycięstwo ostatniego dnia, a szczególnie w finałowym godzinnym madisonie. Polacy są na 15. miejscu ze stratą 14 okrążeń.

Za nami także kolejna część zmagań sprinterek, w tym Nikoli Sibiak. Na 250 metrów ze startu lotnego najszybsza była Emma Hinze, a Polka zajęła 4. miejsce. Tym samym w sprincie reprezentantka naszego kraju rywalizowała z Leą Friedrich. Polka przegrała z Niemką. W finale A Pauline Grabosch pokonała Emmę Hinze. W keirinie Nikola Sibiak zajęła 3. miejsce. Triumfował Miriam Welte, która na sześciodniówce w Berlinie kończy karierę sportową. W klasyfikacji generalnej z dużą przewagą prowadzi Emma Hinze, a Nikola Sibiak jest 4.

Na 250 metrów wśród sprinterów nie ma mocnych na Maximilana Levy’ego. Niemiec w finale sprintu jechał z Tomasem Babkiem i Maximilianem Dornbachem, a głównym punktem wyścigu była bardzo długa stójka. Ostatecznie triumfował Dornbach. W keirinie najlepszy był Esow Alban. W klasyfikacji łącznej Levy prowadzi z przewagą 48 punktów nad Babkiem.

Pełne wyniki

Poprzedni artykuł„Park Nowe Dynasy” – jest pomysł na uratowanie toru kolarskiego
Następny artykułSix Day Berlin 2020: Triumf Wima Stroetingi i Moreno de Pauwa
Kamil Karczmarek
Dziennikarz z zamiłowania. Interesuje się wieloma dyscyplinami sportu. Od kolarstwa szosowego, po BMX, do saneczkarstwa, snowboardu i bobslei. Student turystyki historycznej.