Fot. Team Sky

Mistrz olimpijski w wyścigu drużynowym na dochodzenie Owain Doull (Team Sky) powiedział tygodnikowi „Cycling Weekly”, że nie będzie bronił tytułu w tej konkurencji w Tokio, ale rozważa start w madisonie. 

Doull wygrał złoto olimpijskie razem z Bradleyem Wigginsem, Stevenem Burke’iem i Edem Clancy’em. Od 2017 roku, kiedy to podpisał kontrakt z Team Sky, całkowicie skoncentrował się na występach na szosie.

Myślałem o powrocie na tor przed igrzyskami w Tokio, ale wszystko będzie zależało od możliwości. W grę raczej nie wchodzi wyścig drużynowy na dochodzenie, ponieważ nie da się łączyć obu tych rzeczy. Jeśli zaś pojawiłaby się opcja ścigania na szosie i od czasu do czasu wzięcia udziału w zawodach torowych w kontekście przygotowań do IO, to wtedy ewentualnie mógłbym tam wystartować w madisonie

– powiedział Owain Doull.

Walijczyk, dla którego szosowy sezon 2018 nie był udany z powodu kontuzji i chorób, przyznał, że przygotowania do Rio de Janeiro o rok opóźniły jego rozwój w kolarstwie szosowym.

Teraz chcę więcej startować na szosie. Gdy już raz osiągnęło się taki sukces, a teraz ma się opcję ścigać na szosie, to wydaje się, że to wystarczy

– zakończył Doull.

Poprzedni artykuł„To jest w gruncie rzeczy bardzo prosta rzecz”, czyli rekord świata w jeździe godzinnej
Następny artykułUrządzenie do startu zatrzymanego – Tissot Timing Starting Gate
Marta Wiśniewska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.