fot. Six Day Series

W minionym tygodniu o odwieszeniu roweru na hak poinformował Wim Stroetinga, natomiast Theo Bos, Matthijs Büchli i Lauren van Riessen zdecydowali o pozostaniu w holenderskiej ekipie BEAT Cycling Club do Igrzysk Olimpijskich w Tokio.

35-letni Wim Stroetinga specjalizował się głównie w scratchu i w madisonie. W „wyścigu na kreskę” Holender odniósł najwięcej sukcesów. Trzykrotnie stawał na podium mistrzostw świata w tej konkurencji (2 razy drugi, raz trzeci) i dwa razy zajął trzecie miejsce w mistrzostwach Europy. Ostatni medal w kontynentalnym czempionacie w Apeldoorn w ubiegłym roku. W ostatnich latach kariery z sukcesami ścigał się w sześciodniówkach.

Torową karierę będą natomiast kontynuować Theo Bos, Matthijs Büchli oraz Laurine van Riessen, którzy przedłużyli kontrakty z BEAT Cycling Club do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Büchli i Van Riessen zakwalifikowali się już do najważniejszej imprezy czterolecia (obecnie pięcio). Bos ciągle walczy o występ w Tokio w roli startera drużyny sprinterów.

 

Poprzedni artykułMME Fiorenzuola 2020: Skład reprezentacji Polski
Następny artykułMME Fiorenzuola 2020: Program pierwszego dnia mistrzostw
Kacper Krawczyk
Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oprócz szosy, uwielbia ściganie na torze. Weekendami toczy na rowerze nierówną walkę z podkrakowskimi podjazdami.