fot. Cycling Australia

Cycling Australia poinformowała, że do igrzysk olimpijskich w Tokio w 2020 roku kolarze torowi będą „uzbrojeni” w koła marki Zipp. 

Marka Zipp będzie dostarczała zarówno tylne (pełne) oraz przednie koła, które będą stanowiły uzupełnienie ram marki Argon 18. Tak będzie przynajmniej do najbliższych igrzysk olimpijskich w Tokio.

Współpraca z firmami produkującymi koła i rowery jest dla nas bardzo ważna, zwłaszcza przed Tokio 2020, ponieważ zyski czerpie się również ze sprzętu. Zarówno Zipp, jak i Argon 18 mają doświadczenie w wytwarzaniu produktów przeznaczonych do rywalizacji sportowej na najwyższym poziomie. Nie możemy się doczekać tego, co razem osiągniemy

– powiedział Simon Jones, dyrektor ds. sportowych w Cycling Australia.

Współpraca pomiędzy tymi dwoma podmiotami ma na celu nie tylko zdobywanie zwycięstw, ale także stworzenie innowacyjnego sprzętu, dzięki któremu możliwe będzie osiągnięcie wyższego poziomu kolarstwa torowego.

Jesteśmy zaszczyceni, że zostaliśmy partnerem takiego giganta, jeśli idzie o kolarstwo torowe oraz tak innowacyjnej marki, jaką jest Argon 18. Model Super-9 jest najszybszym naszym kołem, a Australia ma jednych z najszybszych kolarzy torowych na świecie

– dodał Jason Philipps, dyrektor ds. marketingu w firmie Zipp.

Poprzedni artykułPoważna kraksa Roberta Förstemanna
Następny artykułNowozelandzcy sprinterzy o swoim nowym trenerze
Marta Wiśniewska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.