Fot. Szymon Gruchalski

Na welodromie im. Eddy’ego Merckxa w Gent odbyły się trzydniowe zawody w kilku konkurencjach torowych. Polscy kolarze osiągnęli wiele dobrych wyników. Po zwycięstwa sięgnęli Adrian Kaiser i Nikola Wielowska.

Pierwszego dnia wiele powodów do radości miał Adrian Kaiser. Polski kolarz wygrał dwie konkurencje do lat 23. W scratchu Kaiser jako jedyny nadrobił okrążenie i tym samym był pewny zwycięstwa. Spośród pozostałych zawodników jako pierwszy linię mety minął drugi z Polaków, Filip Prokopyszyn. Trzecie miejsce zajął Brytyjczyk Ethan Vernon, czwarty był Damian Sławek, a ósmy Szymon Sajnok.

Adrian Kaiser triumfował także w wyścigu punktowym, gdzie stoczył walkę o zwycięstwo z utytułowanym Robbem Ghysem. Polak i Belg nadrobili po dwa okrążenia, ale to nasz reprezentant zdobył większą liczbę punktów na finiszach. Kaiser wygrał z dorobkiem 64 punktów i o 5 punktów wyprzedził Ghysa. Bardzo dobrze spisali się także pozostali Polacy, którzy nadrobili po jednej rundzie. Damian Sławek zajął 3. pozycję, Filip Prokopyszyn był czwarty, a Szymon Sajnok piąty.

Pierwszego dnia rywalizowały także polskie sprinterki. Karolina Karasiewicz (z Mylene De Zoete) i Julia Kowalska (z Nicky Degrendele) przegrały w ćwierćfinale. Polki zajęły odpowiednio 5. i 7. miejsce. Wygrała Steffie van der Peet.

Wyniki pierwszego dnia tutaj.

Autorką kolejnych polskich zwycięstw była Nikola Wielowska. Reprezentantka Polski wygrała scratch juniorek, wyprzedzając Belgijkę Katrijn de Clercq i Holenderkę Eline van Rooijen. Julia Kowalska zajęła 9. miejsce, a Sylwia Kulczyk była 10. Wielowska okazała się najlepsza także w wyścigu punktowym. Polka i Katrijn de Clercq zdobyły po 25 punktów, ale nasza juniorka finiszowała jako pierwsza na mecie. Kowalska w tej konkurencji uplasowała się na 10. pozycji, a Kulczyk była 13.

Do końca o zwycięstwo w omnium walczyła Marta Jaskulska. Polka rozpoczęła wielobój od trzeciego miejsca w scratchu, który wygrała Olga Zabelinskaja, która reprezentuje Uzbekistan. Jaskulska była trzecia w wyścigu tempowym, a następnie wygrała wyścig eliminacyjny. W wyścigu punktowym najlepsza okazała się Zabelinskaja, która nadrobiła 3 okrążenia. Jaskulska nadrobiła dwie rundy i wygrała ostatni finisz. Ostatecznie Polka była druga z dorobkiem 177 punktów i stratą 15 punktów. Dobre 6. miejsce zajęła Karolina Karasiewicz, a Monika Graczewska była 14.

Omnium mężczyzn było popisem Bryana Coquarda. Francuz wygrał scratch, wyścig tempowy oraz eliminacyjny i w wyścigu punktowym kontrolował sytuację. Ostatecznie triumfował z dorobkiem 130 punktów. Szymon Sajnok zajął 4. miejsce z wynikiem 104 punktów, Filip Prokopyszyn z dorobkiem 93 punktów był 5., Adrian Kaiser był 12., a Damian Sławek 13.

Wyniki drugiego dnia tutaj.

Ostatniego dnia zmagań zabrakło zwycięstw polskich kolarzy. W wyścigu punktowym triumfowała Olga Zabelinskaja. Najlepiej z Polek zaprezentowała się Marta Jaskulska, która była 6. Karolina Karasiewicz zakończyła wyścig na 9. pozycji, Monika Graczewska była 13., a Julia Kowalska nie ukończyła zawodów. W madisonie Graczewska i Jaskulska z wynikiem 3 punktów zajęły 6. pozycję. Po zwycięstwo sięgnęły Belgijki Lotte Kopecky i Jolien d’Hoore.

W madisonie mężczyzn duet Damian Sławek/Filip Prokopyszyn zajął 4. miejsce z dorobkiem 12 punktów. Polacy uplasowali się za Francuzami Bryanem Coquardem/Adrienem Garelem (39 pkt.) i duetami z Wielkiej Brytanii – Rhysem Brittonem/Ethanem Vernonem (31 pkt.) i Fredem Wrightem/Williamem Tidballem (28 pkt.). W keirinie Julia Kowalska zajęła 10. miejsce. Polka finiszowała czwarta w pierwszej rundzie oraz w małym finale. Wygrała mistrzyni świata Nicky Degrendele.

Wyniki trzeciego dnia tutaj.

Poprzedni artykułSześciodniówka w Kopenhadze – dzień 4.: Wulff i Morkov nowymi liderami
Następny artykułSześciodniówka w Kopenhadze – dzień 5.: Fenomenalny występ Rudyka i Krawczyka
Kamil Karczmarek
Dziennikarz z zamiłowania. Interesuje się wieloma dyscyplinami sportu. Od kolarstwa szosowego, po BMX, do saneczkarstwa, snowboardu i bobslei. Student turystyki historycznej.