fot. UEC | Sprint Cycling Agency

Mistrzostwa Europy w szwajcarskim Grenchen dopiero się rozpoczęły, a Daria Pikulik już wie, że po raz kolejny wyjedzie z tej imprezy z medalem. Polka zajęła bowiem trzecią pozycję w scratchu.

Pierwszą konkurencją ze startu wspólnego, wchodzącą w skład mistrzostw Europy w kolarstwie torowym, był scratch kobiet, rozgrywany na dystansie 40 okrążeń. W pierwszej fazie wyścigu tempo było bardzo spokojne – na przyspieszenie zdecydowały się jedynie Lena Mettraux (Szwajcaria) i Alice Sharpe (Irlandia), które szybko zostały doścignięte.

Na niewiele ponad 10 okrążeń do mety, ponownie zaatakowała Lena Mettraux, którą szybko wyprzedziły pędzące Maria Martins (Portugalia) i Eukene Larrarte (Hiszpanka). Zawodniczki wykorzystały przestój w grupie, w której pogoni próbowała przewodzić Daria Pikulik – Polka była jednak osamotniona i po pewnym czasie zjechała z czoła.

Było wtedy pewne, że losy zwycięstwa rozstrzygną się między Marią Martins a Eukene Larrarte. W pojedynku zawodniczek z Półwyspu Iberyjskiego lepsza była Portugalka, która zdobyła koszulkę mistrzyni Europy. Najszybsza z peletonu była Daria Pikulik, dzięki czemu wywalczyła brązowy medal.

Na kolejnych pozycjach uplasowały się Maike van der Duin (Holandia) i mistrzyni świata, Martina Fidanza (Włochy).

W ubiegłorocznych mistrzostwach Europy, które odbyły się w Monachium, Daria Pikulik zdobyła brązowy medal w omnium.

Poprzedni artykułGrenchen 2023: Zapowiedź pierwszego dnia zmagań
Następny artykułGrenchen 2023: Drużyny sprinterskie kończą zawody na 5. miejscu
Kacper Krawczyk
Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oprócz szosy, uwielbia ściganie na torze. Weekendami toczy na rowerze nierówną walkę z podkrakowskimi podjazdami.