fot. Arena Pruszków / Sportografia.pl

Zakończył się drugi dzień zmagań w torowych mistrzostwach Europy, rozgrywanych na welodromie w Grenchen. Dziś rywalizowano o medale w: drużynowych wyścigach na dochodzenie, jeździe na czas i wyścigu punktowym mężczyzn, a także w wyścigu eliminacyjnym kobiet.

Czwartkowe zmagania w ramach mistrzostw Europy w kolarstwie torowym rozpoczęły kwalifikacje sprintu kobiet. 200 metrów ze startu lotnego najszybciej pokonała aktualna mistrzyni świata, Mathilde Gros (Francja), uzyskując czas 10,524 s. Na dalszych lokatach uplasowały się Lea Sophie Friedrich (Niemcy; 10,565 s) i Sophie Capewell (Wielka Brytania; 10,570 s). Na starcie kwalifikacji stanęły dwie Polki – Nikola Sibiak (10,912 s) i Paulina Petri (11,100 s) – które uplasowały się odpowiednio na 12. i 15. miejscu.

Obie Polki przebrnęły przez 1/16 finału, ale zakończyły zmagania na kolejnej rundzie, w której trafiły na wyżej notowane rywalki – Leę Sophie Friedrich i Hetty van der Wouw (Holandia). Ostatecznie do półfinałów zakwalifikowały się Mathilde Gros, Pauline Sophie Grabosch (Niemcy; pierwsza para), Lea Sophie Friedrich i Sophie Capewell (druga para).

Wyniki pierwszych rund sprintu indywidualnego kobiet

W kwalifikacjach jazdy na czas mężczyzn (1000 m) wystartował jeden Polak – Patryk Rajkowski, brązowy medalista mistrzostw Europy w tej konkurencji z 2021 roku. Uzyskał on czas 1:00,983, co dało siódmą pozycję i kwalifikację do finału. W pierwszej rundzie bezkonkurencyjny był Jeffrey Hoogland (Holandia). Aktualny mistrz świata pokonał barierę 58 sekund, uzyskując wynik 57,813 s. Był to czas o ponad 1,5 sekundy lepszy od drugiego Alejandro Chorro Martineza (Hiszpania).

W finale pierwsza dwójka wyglądała tak samo – rywalizację zdominował Jeffrey Hoogland, uzyskując czas 58,203 s. Za nim uplasował się Alejandro Chorro Martinez (59,687 s) i Maximilian Dörnbach (Niemcy; 59,778 s), dla którego było to drugie z rzędu srebro mistrzostw Europy. Byli to jedyni zawodnicy, którzy w finale „zeszli” poniżej 60 sekund.

Patryk Rajkowski w drugim biegu uzyskał czas 1:01,519, co było siódmym wynikiem.

Wyniki jazdy na czas mężczyzn

Od początku rywalizacji mężczyzn w wyścigu punktowym aktywni byli tacy zawodnicy, jak: William Perrett (Wielka Brytania), Albert Torres Barcelo (Hiszpania), Diogo Narcisio (Portugalia) czy Wojciech Pszczolarski, którzy dość szybko zdołali nadrobić okrążenie nad resztą stawki. Niedługo później kilku kolarzy, w tym Polak, Portugalczyk i Brytyjczyk, zostało zdublowanych przez peleton, co doprowadziło do sporego przetasowania w czołówce.

Punkty na finiszach regularnie zdobywali tacy zawodnicy, jak: Donavan Grondin (Francja), Robbe Ghys (Belgia), Simone Consonni (Włochy) i wspomniany wcześniej Albert Torres Barcelo. Przed ostatnim, podwójnie punktowanym sprintem, w wyścigu prowadził Francuz ex aequo z Włochem. Dzięki zajęciu drugiej pozycji na kresce, samotnie na czoło wysunął się Simone Consonni (54 punkty), zdobywając tytuł mistrza Europy (łącznie wywalczył dzisiaj dwie koszulki). Na drugą lokatę wskoczył zwycięzca „tłustego” finiszu, Albert Torres Barcelo (51), a podium uzupełnił Donavan Grondin (48). Wojciech Pszczolarski z dorobkiem dwóch oczek zajął 11. pozycję.

Wyniki wyścigu punktowego mężczyzn

W wyścigu eliminacyjnym kobiet dobrze zaprezentowała się Patrycja Lorkowska. Reprezentantka Polski, wraz ze Szwajcarką Michelle Andres, zaliczyła upadek, gdy na torze było jeszcze 9 zawodniczek. Po neutralizacji Polka wróciła do gry i uplasowała się na szóstej pozycji. Walkę o medale stoczyły: Lotte Kopecky (Belgia), Maike van der Duin (Holandia), Valentine Fortin (Francja) i Elinor Barker (Wielka Brytania). Choć jako ostatnia linię mety przecięła Holenderka, z wyścigu, z powodu relegacji, odpadła Brytyjka. W dalszej fazie zmagań Maike van der Duin nie zdołała utrzymać tempa rywalek i musiała zadowolić się trzecią pozycją.

Po zwycięstwo sięgnęła właścicielka tęczowej koszulki – Lotte Kopecky – która obroniła tym samym tytuł mistrzyni Europy w tej konkurencji.

Wyniki wyścigu eliminacyjnego kobiet

W sesji popołudniowej rozegrano pierwszą rundę drużynowych wyścigów na dochodzenie kobiet i mężczyzn. Wśród pań Polskę reprezentowały: Karolina Karasiewicz, Wiktoria Pikulik, Daria Pikulik i Olga Wankiewicz, które uzyskały czas 4:23,884, co dało 7. pozycję.

Do finału A zakwalifikowały się Brytyjki (Katie Archibald, Elinor Barker, Neah Evans, Anna Morris) i Włoszki (Elisa Balsamo, Martina Fidanza, Vittoria Guazzini, Letizia Paternoster). O brąz powalczyły natomiast Francuzki (Victoire Berteau, Marion Borras, Clara Copponi, Valentine Fortin) i Niemki (Franziska Brauße, Lisa Klein, Mieke Kröger, Laura Süssemilch).

Finałowy bieg lepiej rozpoczęły Brytyjki, które z czasem zaczęły powiększać swoją przewagę. Zawodniczki z Wysp uzyskały wynik 4:13,890 i zdobyły złoto mistrzostw Europy. Srebro powędrowało do mistrzyń świata, Włoszek (4:16,018), a trzecie miejsce zajęły aktualne mistrzynie olimpijskie, Niemki (4:14.402).

Podobnie jak w rywalizacji kobiet, wśród mężczyzn batalię o zwycięstwo również stoczyli Włosi (Filippo Ganna, Francesco Lamon, Jonathan Milan, Simone Consonni) i Brytyjczycy (Dan Bigham, Ethan Vernon, Oliver Wood, Charlie Tanfield). Na pierwszym kilometrze przewagę wypracowali sobie mistrzowie olimpijscy – Włosi. Kolarze jadący na złotych rowerach, choć byli doganianiu w końcówce, uzyskali lepszy czas od Brytyjczyków. Włosi przejechali 4 kilometry w 3:47,667, a aktualnym mistrzom świata zajęło to 3:48,800.

Wyścig o brąz, w którym zmierzyli się Francuzi (Thomas Denis, Corentin Ermenault, Quentin Lafargue, Benjamin Thomas) i Duńczycy (Carl-Frederik Bevort, Niklas Larsen, Rasmus Pedersen, Theodor Storm) był bardzo wyrównany. Ostatecznie po zwycięstwo sięgnęli „trójkolorowi”, którzy pokonali 4 kilometry w czasie 3:49,837, o 0,170 s szybciej od Duńczyków.

Polacy w składzie: Kacper Majewski, Filip Prokopyszyn, Bartosz Rudyk i Szymon Sajnok uzyskali czas 3:57,819 i zajęli ósmą pozycję.

Wyniki drużynowych wyścigów na dochodzenie kobiet i mężczyzn

Poprzedni artykułDaria Pikulik: „Medal w scratchu jest dobrym prognostykiem przed omnium”
Następny artykułGrenchen 2023: Zapowiedź trzeciego dnia rywalizacji
Kacper Krawczyk
Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Oprócz szosy, uwielbia ściganie na torze. Weekendami toczy na rowerze nierówną walkę z podkrakowskimi podjazdami.