Daria Pikulik zdobyła pierwszy medal dla naszego kraju na mistrzostwach świata w Berlinie. Polka wywalczyła brąz w omnium. Wojciech Pszczolarski zajął 4. miejsce w wyścigu punktowym.
Omnium kobiet
Rywalizacja w wieloboju toczyła się przez cały trzeci dzień mistrzostw. Niestety, w scratchu doszło do dużej kraksy. W jej wyniku zmagań nie ukończyło 5 zawodniczek. Za spowodowanie kraksy ukarana relegacją została Kirsten Wild. Scratch wygrała Yumi Kajihara. Daria Pikulik zajęła 6. miejsce.
Reprezentantka Polski również uplasowała się na 6. pozycji w wyścigu tempowym. Pikulik wygrała w nim dwa sprinty. Najlepsza okazała się Tatsiana Sharakova. Białorusinka wyprzedziła o punkt Yumi Kajiharę. Japonka prowadziła po dwóch konkurencjach. Daria Pikulik zajmowała 3. miejsce ze stratą 18 punktów.
Kolejną częścią omnium był wyścig eliminacyjny. Daria Pikulik zajęła w nim 8. miejsce. Wygrała Kirsten Wild, która na ostatniej rundzie pokonała Letizię Paternoster. Trzecia mimo upadku była Yumi Kajihara, która utrzymała prowadzenie. Pikulik spadła na 4. pozycję i miała 2 punkty straty do trzeciej Marii Martins.
W wyścigu punktowym Daria Pikulik walczyła o medal z Marią Martins. Najważniejszym momentem wyścigu był atak zainicjowany na niecałe 20 okrążeń przed metą przez Kirsten Wild. W ucieczce znalazła się Polka, a nie było w niej Portugalki. Pikulik wygrała przedostatni sprint. Polka utrzymała się w czołówce wyścigu do samego końca. Nasza zawodniczka na ostatniej premii była druga, tuż za Letizią Paternoster. Ostatecznie Daria Pikulik zdobyła brązowy medal. Pierwsze miejsce spokojnie obroniła Yumi Kajihara, a druga była Paternoster.
Wyścig punktowy mężczyzn
Wojciech Pszczolarski dobrze rozpoczął wyścig, bo w początkowej fazie nadrobił okrążenie. Dzięki temu brązowy medalista mistrzostw w Hongkongu plasował się w czołówce i miał duże szanse na medal. W trakcie wyścigu na lotnych premiach Polak zdobył jeszcze 12 punktów, czyli łącznie zgromadził 32 oczka. Medal uciekł Wojciechowi Pszczolarskiemu na ostatnich okrążeniach. W końcówce rundę nadrobiła grupa, w której jechał Sebastian Mora Vedri. Na dodatek drugi na ostatniej premii był Roy Eefting. Pewnie triumfował Corbin Strong z wynikiem 58 punktów. Drugi był Mora Vedri (40 pkt.), a trzeci Eefting (36 pkt.). Wojciech Pszczolarski podobnie jak rok temu w Pruszkowie, zajął 4. miejsce ze stratą 4 punktów do podium.
Wyścig indywidualny mężczyzn
Dzisiaj w wyścigu indywidualnym rywalizowali panowie. W kwalifikacjach doszło do kolejnego ustanowienia rekordu świata na tych mistrzostwach. Filippo Ganna uzyskał wynik 4:01,934 i był to oczywiście najlepszy czas. Swój rekord z Mińska Włoch poprawił o ponad pół sekundy. Drugi czas kwalifikacji – 4:03,640 – osiągnął Ashton Lambie. Do wyścigu o brązowy medal awansowali Corentin Ermenault i Jonathan Milan. Wojciech Ziółkowski zajął 16. miejsce z wynikiem 4:21,462.
Złoty medal wywalczył rzecz jasna Filippo Ganna. Włoch w finale uzyskał czas 4:03,875 i o 4,5 sekundy wygrał z Ashtonem Lambiem. W wyścigu o brązowy medal Corentin Ermenault okazał się lepszy od Jonathana Milana.
Kilometr ze startu zatrzymanego
Krzysztof Maksel podczas wczorajszego startu w keirinie zaliczył upadek. Polak nie wystartował dzisiaj w wyścigu na kilometr. Kwalifikacje wygrał Quentin Lafargue z czasem 59,324. W finale lepszy od Francuza był Sam Ligtlee. Holender triumfował z rezultatem 59,495. Drugi był Lafargue (59,749), a trzeci Michael d’Almeida (1:00,103).
Sprint kobiet
Dzisiaj dokończona została rywalizacja sprinterek. W finale Emma Hinze wygrała z Anastazją Wojnową. W wyścigu o brązowy medal Wai Sze Lee okazała się lepsza od Kelsey Mitchell. Obydwie rywalizacje zostały rozstrzygnięte w dwóch biegach.