Rok temu mistrzostwa świata odbyły się na torze w Pruszkowie. Teraz światowy czempionat rozegrany będzie nie tak daleko od granicy naszego kraju, w Berlinie. Ze względu na igrzyska olimpijskie nie będzie to najważniejsza impreza w kolarstwie torowym w tym roku.

Mistrzostwa świata w Berlinie są kluczowym punktem w walce o kwalifikację na igrzyska w Tokio. Oprócz rywalizacji o miejsca na mistrzostwach świata będziemy także liczyć punkty do rankingu olimpijskiego. Część kwalifikacji nie jest rozstrzygnięta i wszystko zdecyduje się na torze w Berlinie. Tak będzie w przypadku sprintu drużynowego, gdyż nasze dwa zespoły zajmują 8. miejsce w rankingu.

Już tradycyjnie pierwszego dnia mistrzostw świata odbędą się finały sprintu drużynowego. W tej konkurencji wciąż czekamy na medal mistrzostw świata. Panowie byli już blisko podium w ubiegłych latach. Teraz jednak liczymy także na kobiecy zespół. Urszula Łoś i Marlena Karwacka bardzo szybko poprawiają swoje wyniki, a sukces na mistrzostwach świata byłby ukoronowaniem świetnego sezonu i przypieczętowaniem kwalifikacji olimpijskiej. Drużyna mężczyzn mocno pracuje nad dobrą taktyką i miejmy nadzieję, że w wyścigach w Berlinie wszystko będzie dopięte na ostatni guzik.

W Pruszkowie jedyny medal dla naszego kraju zdobył Mateusz Rudyk. Polski sprinter był trzeci za Harriem Lavreysenem i Jeffreyem Hooglandem. Dwójka Holendrów ostatnio była dla Polaka nie do pokonania. Na Pucharach Świata Rudyk skorzystał z nieobecności holenderskich sprinterów i sięgnął po 3 zwycięstwa. Wydaje się, że Mateusz Rudyk jest największą szansą medalową dla naszego kraju na tych mistrzostwach.

Warto dodać, że polscy kolarze torowi zdobywają medale na mistrzostwach świata nieprzerwanie od 2012 roku. Oprócz Mateusza Rudyka z medalistów poprzednich mistrzostw w kadrze znaleźli się także: Katarzyna Pawłowska, Adrian Tekliński i Wojciech Pszczolarski. Według wstępnych list startowych UCI ostatni z nich pojedzie w madisonie z Danielem Staniszewskim. Staniszewski wystartuje także w omnium. W tej konkurencji zdobył w Milton srebrny medal zawodów Pucharu Świata.

W omnium liczymy na Darię Pikulik, która pojedzie także w madisonie z siostrą Wiktorią. Polski duet ostatnio czyni postępy w nowej konkurencji olimpijskiej. Polacy mogą sprawić niespodzianki w wyścigach scratch za sprawą Łucji Pietrzak i Filipa Prokopyszyna. W wyścigu na kilometr o długo wyczekiwany medal powalczy Krzysztof Maksel. Specyfika kolarstwa torowego polega na tym, że szanse medalowe pojawiają się w dużej liczbie konkurencji. Trzymamy kciuki za to, żeby polscy kolarze wykorzystali ich jak najwięcej. Dodatkowo zdobywając przepustki na igrzyska olimpijskie w Tokio.

Oficjalne listy startowe zostaną zaprezentowane bliżej czasu rozgrywania poszczególnych konkurencji. Ze wstępnych składów możemy wytypować kandydatów do medali. W Pruszkowie aż 4 medale zdobyła Kirsten Wild. W Berlinie Holenderka wystartuje w omnium, wyścigu punktowym, scratchu i madisonie. Wśród kobiet mocne powinny być także: Amerykanki – Chloe Dygert i Jennifer Valente, rosyjskie sprinterki – Daria Szmelewa i Anastazja Wojnowa, niemieckie sprinterki – Pauline Grabosch i Emma Hinze, Włoszka Letizia Paternoster czy Brytyjki – Katie Archibald, Elinor Barker, Laura Kenny i Neah Evans.

W konkurencjach mężczyzn wymieniliśmy już Harriego Lavreysena i Jeffreya Hooglanda. W sprinterskich rywalizacjach Holendrzy będą mogli liczyć także na Matthijsa Buchliego czy Theo Bosa. W madisonie wystawią duet Yoeri Havik/Jan Willem van Schip. Tytułu w tej konkurencji bronić będą Niemcy – Roger Kluge i Theo Reinhardt. Gospodarze liczą także na sprinterów, z Maximilianem Levym na czele. Mocny skład z Jackiem Carlinem, Jasonem Kennym czy Matthewem Wallsem mają także Brytyjczycy. W wyścigu drużynowym faworytami będą Duńczycy.

Skład reprezentacji Polski:

Kobiety:

Sprint drużynowy: Marlena Karwacka, Urszula Łoś, Nikola Sibiak (rezerwa)
Keirin: Urszula Łoś, Marlena Karwacka (rezerwa)
Wyścig drużynowy: Katarzyna Pawłowska, Łucja Pietrzak, Daria Pikulik, Wiktoria Pikulik, Nikol Płosaj (rezerwa)
Omnium: Daria Pikulik
Scratch: Łucja Pietrzak
500 metrów ze startu zatrzymanego: Urszula Łoś, Marlena Karwacka (rezerwa)
Wyścig punktowy: Nikol Płosaj, Daria Pikulik (rezerwa)
Madison: Daria Pikulik, Wiktoria Pikulik, Nikol Płosaj (rezerwa)

Mężczyźni:

Sprint drużynowy: Maciej Bielecki, Mateusz Rudyk, Rafał Sarnecki, Krzysztof Maksel (rezerwa)
Sprint indywidualny: Mateusz Rudyk, Patryk Rajkowski (rezerwa)
Keirin: Rafał Sarnecki, Patryk Rajkowski (rezerwa)
Omnium: Daniel Staniszewski, Bartosz Rudyk (rezerwa)
Scratch: Filip Prokopyszyn, Adrian Tekliński (rezerwa)
Wyścig indywidualny: Wojciech Ziółkowski
Kilometr ze startu zatrzymanego: Krzysztof Maksel
Wyścig punktowy: Wojciech Pszczolarski, Damian Sławek (rezerwa)
Madison: Daniel Staniszewski, Wojciech Pszczolarski, Filip Prokopyszyn (rezerwa)

Finały na mistrzostwach świata w Berlinie:

Środa, 26 lutego – sesja wieczorna: 18:30 – 22:00
scratch kobiet, sprint drużynowy kobiet i mężczyzn

Czwartek, 27 lutego – sesja wieczorna: 18:30 – 21:30
wyścig drużynowy kobiet i mężczyzn, scratch mężczyzn, keirin mężczyzn

Piątek, 28 lutego – sesja wieczorna: 18:30 – 22:15
wyścig punktowy mężczyzn, kilometr mężczyzn, wyścig indywidualny mężczyzn, sprint kobiet, omnium kobiet

Sobota, 29 lutego – sesja wieczorna: 16:30 – 20:00
500 metrów kobiet, madison kobiet, wyścig indywidualny kobiet, omnium mężczyzn

Niedziela, 1 marca – sesja wieczorna: 14:00 – 17:00
wyścig punktowy kobiet, sprint mężczyzn, madison mężczyzn, keirin kobiet

Program zawodów TUTAJ

Poprzedni artykułAleksandra Tecław i Justyna Kiryła niepewne startu w Tokio. „Kwalifikacje na Igrzyska są bardzo niejasne”
Następny artykułMŚ w kolarstwie torowym 2020: Mocne otwarcie mistrzostw, rekord świata Duńczyków
Kamil Karczmarek
Dziennikarz z zamiłowania. Interesuje się wieloma dyscyplinami sportu. Od kolarstwa szosowego, po BMX, do saneczkarstwa, snowboardu i bobslei. Student turystyki historycznej.