Zakończyła się pierwsza runda Pucharu Świata w kolarstwie torowym w Mińsku. Polscy kolarze nie zdobyli medalu. Daria Pikulik zajęła 4. miejsce w omnium. Najważniejszym punktem zawodów w Białorusi było ustanowienie rekordu świata przez Filippo Gannę.
Sprint mężczyzn rozpoczął się od kwalifikacji. Wygrał je Harrie Lavreysen z wynikiem 9,465. Mateusz Rudyk zajął 4. miejsce z czasem 9,589. To wynik gorszy o 5 tysięcznych od rekordu Polski. W 1/16 finału najlepsza czwórka kwalifikacji miała wolny los.
W kolejnej rundzie Mateusz Rudyk wygrał z Juanem Peraltą. Polski kolarz dwukrotnie przegrał w ćwierćfinale z Matthijsem Buchlim i zajął 5. miejsce. Do rozstrzygnięcia finału potrzebny był trzeci bieg. Ostatecznie Harrie Lavreysen wygrał z Jeffreyem Hooglandem. Brąz wywalczył Buchli.
Dwie pierwsze konkurencje omnium należały do Jennifer Valente. Amerykanka wygrała scratch i wyścig tempowy. W drugiej części wieloboju 6 zawodniczek nadrobiło okrążenie. Wśród nich była Daria Pikulik, która zajęła 4. miejsce. Polka awansowała z 11. pozycji zajmowanej po scratchu na 8.
Pikulik świetnie pojechała w wyścigu eliminacyjnym. Reprezentantka Polski zajęła 4. miejsce za Laurą Kenny, Letizią Paternoster i Jennifer Valente. Amerykanka utrzymała prowadzenie, a Pikulik awansowała na 5. miejsce z szansami na podium.
Pierwsze miejsce obroniła Jennifer Valente. Amerykanka zdobyła 130 punktów i o 14 oczek wyprzedziła Letizię Paternoster. Trzecie miejsce zajęła Laura Kenny. Daria Pikulik wygrała ostatni finisz i dzięki temu awansowała na 4. miejsce. Do trzeciego miejsca zabrakło jej 9 punktów.
Urszula Łoś odpadła po pierwszej rundzie keirinu. Polka była blisko awansu, gdyż w pierwszej rundzie i repasażu była druga. Najpierw przegrała o 3 setne z Hyejin Lee, a potem tylko o 8 tysięcznych z Mathilde Gros. W finale najlepsza była Emma Hinze. Niemka wyprzedziła Mathilde Gros i Hyejin Lee, które ex aequo zajęły 2. miejsce.
Filip Prokopyszyn i Daniel Staniszewski nie ukończyli madisonu. Spowodowane było to defektem roweru Staniszewskiego. Triumfowali Lasse Norman Hansen i Michael Morkov, którzy dwa tygodnie temu zostali mistrzami Europy. Duńczycy, a także Francuzi, Hiszpanie i Belgowie nadrobili okrążenie. Hansen i Morkov zdobyli 52 punkty i wyprzedzili o 8 punktów Francuzów oraz o 11 punktów Hiszpanów.