Organizatorzy niemieckiej sześciodniówki poinformowali o jej przełożeniu. Ze względu na pandemię koronawirusa, odbędzie się ona na przełomie czerwca i lipca przyszłego roku.
Przyszłoroczna, 110. edycja sześciodniówki w Berlinie – jednej z najbardziej prestiżowych na świecie – planowo miała odbyć się za półtora miesiąca, od 8 do 13 lutego. Ze względu na nieustępującą pandemię koronawirusa została jednak przeniesiona na lato i odbędzie się na przełomie czerwca i lipca (28.06-03.07.2022). – Obecna sytuacja pandemiczna zmusiła nas do ponownej zmiany planów. Zdrowie sportowców, pracowników oraz gości jest jednak dla nas największym priorytetem. Po raz pierwszy Six Day Berlin odbędzie się nie zimą, a latem. Mimo tego jesteśmy przekonani, że nawet wtedy będziemy w stanie zebrać na starcie grono najlepszych kolarzy i kolarek i zapewnić kibicom wspaniałe wydarzenie – mówił Valts Miltovisc, dyrektor zarządzający Six Day Berlin, cytowany w oficjalnym komunikacie.
W oświadczeniu, organizatorzy podkreślili, że w przyszłym roku po raz pierwszy zmagania kobiet będą miały dokładnie taki sam program, jak mężczyzn. Poinformowali też o ramowym programie wydarzenia – w pierwszych trzech dniach na welodromie w Berlinie zobaczymy młodzieżowców i juniorów, natomiast od 1 do 3 lipca rywalizować będzie elita kobiet i mężczyzn.
W 2021 roku, również z powodu pandemii, impreza odbyła się wyłącznie wirtualnie. W poprzedniej edycji (2020) wśród mężczyzn triumfowali Wim Stroetinga / Moreno De Pauw oraz Maximilian Levy (w sprincie), a wśród kobiet Elinor Barker / Katie Archibald i Emma Hinze (w sprincie).