Pięciokrotny mistrz świata i złoty medalista igrzysk olimpijskich w drużnowym wyścigu na dochodzenie, Filippo Ganna, w 2022 roku spróbuje pobić rekord świata. Włoch zamierza zrobić to na poziomie morza.
Ze względu na tegoroczne osiągnięcia – złoty medal igrzysk olimpijskich, dwa mistrzostwa świata, pierwsze miejsce w mistrzostwach Europy i wiele innych – Filippo Ganna został wyróżniony na corocznej gali Włoskiej Federacji Kolarskiej, Giro d’Onore. Podczas tego wydarzenia Włoch zdradził swoje plany na sezon 2022 – w przyszłym roku spróbuje on pobić rekord świata w jeździe godzinnej. – Nie podejmę próby na wysokości, jak wiele osób mi zalecało. Zaatakuję rekord godzinny na poziomie morza. Jeśli zrobię to w taki sposób, będzie to trochę inne i da mi więcej satysfakcji – mówił Filippo Ganna cytowany przez Cycling Weekly.
Aktualny rekord wynosi 55,089 kilometra i należy do Victora Campenaertsa. Belg ustanowił go przed dwoma laty na welodromie w meksykańskim Aguascalientes. W tym roku jego wynik próbował pobić Alex Dowsett, jednak w ciągu 60 minut zdołał przejechać 54,555 kilometra.
Większy dystans w 2021 roku udało się pokonać innemu Brytyjczykowi – Danowi Bighamowi, który w Grenchen pobił rekord swojego kraju, przejeżdżając 54,723 kilometra w godzinę. Jego wynik nie jest jednak zaliczany do oficjalnych przez Międzynarodową Unię Kolarską, ponieważ w czasie jego ustanawiania, Bigham nie znajdował się na liście „UCI Testing Pool”. Jako kolarz nie ścigający się w drużynie WorldTeams lub ProTeams musiałby sam ponieść koszty testów antydopingowych, wynoszące około 7000 funtów.
Niedługo po swojej próbie Bigham zapowiedział, że w przyszłym roku postara się pobić rekord Victora Campenaertsa. Zamierza podjąć próbę… zanim zrobi to Filippo Ganna, ponieważ ma świadomość, że Włoch jest „z innej planety”.
Nie tylko rekord
Jeśli chodzi o pozostałe plany Filippo Ganny – sezon otworzy w Vuelta a San Juan w Argentynie. W 2022 roku ma wystartować też w Mediolan-San Remo i Paryż-Roubaix, a także w rozpoczynającym się od „czasówki” Tour de France. W Wielkiej Pętli Włoch będzie celował w zwycięstwo na pierwszym etapie i tym samym założenie żółtej koszulki.