Złamanie obojczyka, którego Kenny De Ketele (Topsport-Vlaanderen) doznał w poniedziałek wieczorem podczas wyścigu Sześć Dni Rotterdam, okazało się poważniejsze niż pierwotnie przypuszczano. Oznacza to, że przerwa w ściganiu, jaką będzie musiał odbyć będzie dłuższa.
Od razu obejrzał mnie chirurg i na pierwszy rzut oka wyglądało to niewinnie, ale obojczyk okazał się złamany. W dodatku nie jest to tylko złamanie poziome, ale pionowe, przez całą długość. Dlatego chirurg musiał włożyć większą płytkę i założyć osiem szwów, co również poskutkuje tym, że będę musiał być poddany dłuższej rehabilitacji
– powiedział Kenny De Ketele portalowi baanwacht.nl.
Op 'ziekenbezoek’ bij @deketelekenny. Over zijn pech van de laatste maanden én de hoop om tijdig fit te geraken tegen het WK in Polen. Straks in #AVSVandaag. pic.twitter.com/olXkvQGRV3
— AVS Televisie (@avstelevisie) 9 stycznia 2019
Udaną operację przeprowadzono we wtorek rano w Antwerpii.
W rezultacie De Ketele nie będzie mógł wystartować w sześciodniówce w Bremie (10-15 stycznia) oraz w zawodach z cyklu Six Day Series w Berlinie (24-29 stycznia).