fot. Six Day

Dla Polaków wiadomością dnia jest niestety upadek Wojciecha Pszczolarskiego podczas otwierającego dzień wyścigu madison. „Pszczoła” nie był w stanie kontynuować ścigania i został przewieziony do szpitala na badania, które wykazały, że nie doznał żadnych złamań.  

Do kraksy Pszczolarskiego doszło podczas dokonywania zmiany w wyścigu madison. Polak upadł z wysokości siodełka na lewy bark, który wyraźnie ucierpiał, ponieważ już podczas opatrywania przez znajdujące się na torze służby medyczne, trzymał lewą rękę nieruchomo, a na jego twarzy malował się grymas bólu.

W konsekwencji tego wydarzenia osamotniony został Daniel Staniszewski, który jednak po kilkunastu okrążeniach połączył się w parę z Adrianem Teklińskim, który wcześniej ścigał się z Lucasem Lissem. Trudno jednak było się spodziewać dobrego wyniku w obliczu tego typu problemów. Polsko-niemiecka para zajęła ostatnie miejsce ze stratą siedmiu okrążeń.

Zwyciężyli zaś Kenny de Ketele i Moreno de Pauw, którzy nie mają za sobą idealnych przygotowań do tej sześciodniówki. Pierwszy z nich miał niedawno złamany obojczyk, zaś drugiemu kilka dni temu urodziło się dziecko, w związku z czym nie startował w Berlinie.

Dobrze pojechali Bartosz Rudyk i Szymon Krawczyk, którzy w tym godzinnym madisonie zajęli siódme miejsce i nie stracili okrążenia.

Rudyk i Krawczyk osiem punktów za drugie miejsce zdobyli w wyścigu B za derną (40 okrążeń).

Sporo radości gospodarzom przyniósł duet Oliver Wulff Frederiksen i Michael Morkov, którzy zwyciężyli w wyścigu eliminacyjnym oraz w wyścigu za derną.

W klasyfikacji generalnej po dwóch dniach rywalizacji prowadzą Kenny de Ketele i Moreno de Pauw, zaś najwyżej sklasyfikowanymi Polakami z Bartosz Rudyk i Szymon Krawczyk – na ósmym miejscu. Pełna „generalka” tutaj.

Z kolei paniom pozostał już tylko jeden dzień ścigania – sobota. Na razie dominują brytyjskie pary. Prowadzi Rebecca Raybould i Jess Roberts z 54 punktami, ale niedaleko za nimi są Ellie Russell i Anna Docherty z 49 oczkami. Pełna klasyfikacja generalna pań tutaj.

Poprzedni artykułStart Wojciecha Pszczolarskiego w MŚ niezagrożony [video]
Następny artykułSześciodniówka w Kopenhadze – dzień 3.: Drugie zwycięstwo Teklińskiego
Marta Wiśniewska
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.