Triathlonista i trener triathlonu – Maciej Bodnar – poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że podejmie próbę pobicia rekordu Polski w jeździe godzinnej, należącego obecnie do Wojciecha Ziółkowskiego.
Po ustanowieniu przez Mariannę Hall kobiecego rekordu Polski w jeździe godzinnej (45,636 km), obejrzymy też próbę ataku na męski rekord kraju, który należy do Wojciecha Ziółkowskiego i wynosi 50,506 kilometra. Podejmie się jej triathlonista i trener triathlonu, Maciej Bodnar, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Polak nie podał jeszcze dokładnej daty podjęcia próby.
– Rozpoczynam przygotowania do nowego wyzwania, jakiego jeszcze nigdy nie robiłem. Będzie to atak na rekord Polski w jeździe godzinnej na czas. Rekord obecnie należy do kolarza Wojtka Ziółkowskiego i wynosi 50506m. Przede mną kilka miesięcy przygotowań i intensywnej pracy całego ZESPOŁU, bez którego nie byłoby szans na podjęcie tej próby.
– napisał Maciej Bodnar na swoim profilu na Instagramie.
– Największą wartością tego projektu będzie dla mnie nauka. Zgłębienie fizjologii, biomechaniki, przeprowadzenie setek testów, których wyników nie można ot tak znaleźć w internecie i zdobycie cennej wiedzy. Cieszę się, że za tym projektem stoją obok mnie tak samo zajarani ludzie, którym przyświeca ten sam cel. Będę chciał się z Wami dzielić przygotowaniami, opowiadać o całym procesie i zdradzać problemy z jakimi będę musiał się mierzyć. To będzie wspaniała przygoda, która właśnie się rozpoczyna!
– dodał.
Ostatnimi czasy sporo mówi się o rekordzie w jeździe godzinnej – oprócz wspomnianych, polskich prób, największy dystans w ciągu godziny postarał się pokonać Dan Bigham (55,548 km). Brytyjczyk pobił rekord należący do Victora Campenaertsa, jednak bardzo możliwe, że nie nacieszy się nim zbyt długo. Wszystko za sprawą Filippo Ganny, który zamierza odebrać mu rekord już 8 października.
Wyświetl ten post na Instagramie
